Tytuł: Zmarszczki
Autor: justusia7850
Fandom: Bleach
Drabble (drouble lub double-drabble): 200 słów + tytuł
Zmarszczki
Kira stał przed wejściem do kwatery kapitana swojego Oddziału
i się wahał. Wahał się tak od kilku minut, ale wciąż nie był pewien, co
powinien zrobić. Chciał wejść. Chciał przywitać się z Ichimaru. Chciał też go
uderzyć, ugryźć, przygnieść do ziemi i…
Obrócił się na pięcie i odszedł ze spuszczoną smętnie głową,
jasną grzywką, jak zwykle zasłaniającą jedno oko i swoim Wabisuke, nadal starannie
ukrytym w pochwie. Nie mógł tam wejść. Jeszcze było zbyt wcześnie.
Wrócił następnego dnia i stał tak, jak wczoraj. Obserwował
kapitana przez chwilę, a kiedy już chciał odejść, coś wskoczyło mu na
plecy. Coś było małe i szczebiotało wesoło. A różowe włosy cosia mieszały
się teraz z jego blond grzywką. Coś okazało się być porucznikiem
Jedenastego Oddziału.
— Jak długo jeszcze będziesz tu sterczał, Izu? — zatrajkotało
radośnie coś, przez innych zwane Yachiru Kusajishi.
Kira bezradnie wzruszył ramionami. Skąd niby miał wiedzieć?
Coś ostrożnie przemieściło się z pleców Izuru na jego
klatkę piersiową i uczepiło krótkimi rączkami jego szyi, małymi nóżkami
obejmując go w pasie.
Dziewczynka przyjrzała się uważnie jego twarzy, po czym
zarządziła:
— Idziemy, Izu!
Porucznik spojrzał na cosia krzywo. Lewe oko wyłoniło
się spod grzywki.
— Jak będziesz miał zmarszczki, to Gin cię nie zechce! —
pisnęła Yachiru.
Witam,
OdpowiedzUsuńtak długo wahał się z wejściem, aż pojawiła się ona i zarządziła aby wejść...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia