Witajcie!
Cieszę się na Wasz odzew, choć muszę przyznać, że nie
 spodziewałam się aż tylu maili! Dziękuję bardzo, to wiele dla mnie 
znaczy! Obiecuję odezwać się do wszystkich, kiedy już wrócę.
W
 sobotę wylatuję, ale w ramach podziękowań za Wasze ciepłe słowa, 
wrzucam odkopany, gdzieś w czeluściach laptopa tekst: Ucieczka w 
marzenia. Z góry informuję, że nie jest to fanfiction i nie ma w nim 
homoerotycznych wątków(przynajmniej do tej pory nie ma!), a wynika to z 
faktu, że kiedy go pisałam, wrzucanie takich rzeczy w tekst wydawało mi 
się nieracjonalne. Uf, dobrze, że to się zmieniło.
Może się Was spodoba, może nie.
Życzę Wam miłej jesieni, bo moja będzie ciężka...
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz